Po co opisywać trasę w swimrunie?

Pytanie brzmieć raczej powinno jak opisać trasę w swimrunie, bo wyobraź sobie…

„3000 m biegania, 500 m pływania, na 7 kilometrze punkt odżywczy, na 15 km 200 w górę…., na pływaniu za cyplem boję mijamy lewą stroną.”

To dopiero początek profilu przykładowej trasy swimrunowej. Jak zapamiętać te kilometry, podbiegi, odcinki pływackie? Na pamięć wkuć się je pewnie się da, ale po co – to nie szkoła i ściąga z profilu jest nawet zalecana 😉 by móc w pełni skupić się na wyścigu, a nie cały czas zastanawiać się co nasz czeka. 

Oto kilka tipów – gdzie i jak opisać trasę w swimrunie? 

W trakcie naszej kilkuletniej przygody ze swimrunem, spotkaliśmy się z kilkoma sposobami opisywania tras. Zawodnicy robili to na koszulkach startowych, na przedramionach, czy zna specjalnie laminowanych karteczkach przyczepianych do suwaka. Jednak najbardziej popularnym sposobem na to jak opisać trasę w swimrunie są łapki pływackie. (Jeśli chcesz zobaczyć jakie polecamy kliknij tutaj)

Dzięki dobrze opisanym łapkom realizujesz trasę kawałek po kawałku, bez stresu, chyba że źle je opiszesz i zapomnisz o jakimś odcinku. Dlatego nie bagatelizuj tego. Nie zostawiaj na ostatnią chwilę. Dzięki dobrze i czytelnie rozpisanej ściądze, po każdej sekcji biegowej, czy pływackiej wiesz jaka jest następna część trasy. Nic tylko ścigać się dalej. Dobrze wiedzieć kiedy zwolnić, a kiedy przyspieszyć, kiedy rozebrać się z pianki lub kiedy wziąć żel. Z tym chyba się zgodzi każdy.

Sposób prosty i bardzo przydatny podczas każdego wyścigu. Najtrudniejszym jedynie w tym wszystkim jest kupienie odpowiedniego niezmywalnego markera 😉

A oto nasz film pokazujący dlaczego warto, gdzie i jak rozpisywać sobie trasę zawodów swimrun.

Artykuł wzięty z https://goswimrun.pl/jak-opisac-trase-w-swimrunie-czyli-zrealizuj-zawody-jak-po-sznurku/